Ni no Kuni: Wrath of the White Witch doczekało się ciepłego przyjęcia ze strony konsolowych graczy. Produkcja była chwalona przede wszystkim za doskonałą oprawę graficzną, która przywodziła na myśl animacje studia Ghibli, rozległy i zróżnicowany świat oraz długi czas rozgrywki. Przede wszystkim jednak stanowiła ona swego rodzaju wspomnienie błogich czasów dzieciństwa, co obecnie nie udaje się zbyt wielu tytułom. Niestety pecetowcom nie było dane sprawdzić tej przygody – wygląda jednak na to, że sytuacja może ulec zmianie w bliższej lub dalszej przyszłości.

Jeden z redaktorów PCGamera zapytał Akihiro Hino (prezesa studia Level-5, odpowiedzialnego za przygotowanie tej produkcji) o to, jakie są szanse na powstanie pecetowej konwersji pierwszego Ni no Kuni. Hino roześmiał się i stwierdził, że o ile na razie „zostawi to wyobraźni” dziennikarza, o tyle „powinien on czekać na oficjalne ogłoszenia”. Wygląda więc na to, że prędzej czy później również pecetowcy będą mieli okazję przeżyć tę ciekawą przygodę.

Na tym jednak nie kończą się ciekawostki związane z serią Ni no Kuni. Jak zapewne wiecie, Ni no Kuni II: Revenant Kingdom zmierza zarówno na PlayStation 4, jak i na komputery osobiste. Hino potwierdził, że choć wciąż trwają prace nad optymalizacją, deweloperzy starają się przygotować ten tytuł w taki sposób, by działał w sześćdziesięciu klatkach na sekundę nawet na słabszych maszynach. O tym jak udała im się ta sztuka, mamy się przekonać w styczniu 2018 roku.

Źródło:
"Vergil" - GRY-OnLine